![]() |
Jeśli pamiętacie mój post, o tym, czy warto naprawiać, dobrze
pamiętacie, że nowe rzeczy mają krótką datę ważności. Nie można tego powiedzieć
o produktach z czasów naszych dziadków. Mam lokówkę z 1970(?), która po 40
latach nadal działała. Myślę, że większość sprzętów z tamtych lat jest niezniszczalna.
Moja miłość wygrzebała ostatnio stary analogowy aparat.
Nadal działa. Fotograf wytłumaczył nam, jak należy go prawidłowo używać. Kupiliśmy
klisze i o to efekty.
Zdjęcia analogowa zachwycają mnie swoim brakiem perfekcji. Nie wiem, czy ktoś nam wszedł w kadr, czy robiąc zdjęcia na samowyzwalaczu, nie poucina nam głów. Dowiemy się wszystkiego dopiero po wywołaniu zdjęć.
Zdjęcia wychodzą najlepiej w słoneczne dni. Wtedy fotografie są najbardziej wyraźne i nie ma szumów. |
#nofiltres, każde zdjęcie ma przepiękny i naturalny filtr. Nie trzeba ich upiększać. |
![]() |
Bez lampy ciężko o dobre zdjęcie nocą, ale takie fotki mają jeszcze większy klimat! |
Zaczęłam zdjęciem bez głów, skończę na zdjęciu, gdzie jest za dużo głów ;) |
Zdjęcia są niedoskonałe i w tym jest ich największy urok.
A jak Wam się podobają zdjęcia analogowe? 😊
Brak komentarzy:
Publikowanie komentarza